syndykat

Czasami człowiekowi wpadnie w ręce jakiś dokument, który sprawia, że czuje się w obowiązku pokazać go innym. Stoi za tym zwykle szok lub niedowierzanie - uczucie bliskie przynajmniej niektórym blogerom. Mimo to, trudno w sieci znaleźć miejsce, które poświęcałoby uwagę tej sferze życia gospodarczego, która nie należy do najbardziej ...świetlanych. Wiedza o niej najczęściej nie opuszcza czterech ścian sali sądowej. Tymczasem historie upadłości firm, działalności syndyków i sędziów komisarzy oraz liczne meandry prawa z powodzeniem mogłyby się stać inspiracją dla fanów powieści "Paragraf 22" Josepha Hellera.

Obserwuj Wiadomość 0 Obserwujących 2 Notki 14k Odsłon
Chcesz więcej aktualnych informacji?